Opublikowany 30 sierpnia 2023
2 min
Którędy po wellbeing?
Daliśmy się zaprogramować do NIEUSTANNEGO DZIAŁANIA. I przez ewolucję (na to nie mieliśmy wpływu) i przez kulturę (to już nasz wybór). Ustawiczna walka i ucieczka przed zagrożeniami i wyzwaniami (#stres), przeplatająca się z nieprzerwanym dążeniem i osiąganiem celów (#eustres) sprawiają, że znajdujemy się pod wiecznym panowaniem współczulnego układu nerwowego – w trybie nieustannego POBUDZENIA. Adrenalinowo-koryzolowo-dopaminowy koktail, który nieustannie buzuje w naszych żyłach, zapewnia nam wystrzałowe życie, ale…
Życie na pełnej petardzie MA SWOJĄ CENĘ. Obciąża nasze ciała, umysły i psychikę. Stąd uczucie przemęczenia, natrętne negatywne myśli, trudna do opanowania irytacja, lęk, niepokój, obniżony nastrój, bezsenność, wypalenie i przykre dolegliwości z ciała. Przy tak dużym zużyciu wewnętrznych zasobów często idziemy po najmniejszej linii oporu i w ramach dbania o siebie fundujemy sobie RESET. Najłatwiej osiągamy go teleportując się do innego świata – fizycznie (wsiadając w samochód, samolot czy na rower i uciekając byle dalej od problemów), albo mentalnie (zatracając się w świecie gier, seriali, mediów społecznościowych czy używek). W ten oto sposób ODCINAMY SIĘ od nieprzyjemnych stanów i emocji.
Sęk w tym, że rano trzeba się obudzić, a z urlopu wrócić. Dokładnie w to samo miejsce i do tych samych problemów od których uciekliśmy. Nie tędy droga. Dobrostan (ang. wellbeing) – jak sama nazwa wskazuje – mówi o BYCIU W DOBRYM STANIE. A być można W, Z, POMIMO i POŚRÓD WSZYSTKIEGO, CO NAS OTACZA – i tego, co postrzegamy jako dobre i karmiące, i tego, co postrzegamy jako nieprzyjemne i trudne.
Reasumując, wellbeing jest na wyciagnięcie ręki, na zawołanie, dostępny w każdej, nawet najbardziej stresującej sytuacji. Wystarczy umiejętnie się w niego WPROWDZIĆ. Jak?
* uspokajając umysł,
* uwalniając emocje,
* wyciszając ciało.
TO DA SIĘ TRENOWAĆ.
Niezastąpionych narzędzi wspomagających nasz dobrostan dostarcza #treninguważności #mindfulness. Trening uważności (ang. mindfulness) to nie tylko świetnie przebadane i skuteczne antidotum na stres, ale brama do świadomego przeżywania życia CHWILA PO CHWILI. Podczas treningu mindfulness uczymy się być w harmonii i równowadze ze wszystkim co nas otacza, BEZ WGLĘDU na wewnętrzną czy zewnętrzną pogodę. Kiedy znajdujemy się w stanie niewzruszonego bycia, stery przejmuje przywspółczulny układ nerwowy, który uspokaja nasze rozedrgane ciała i wycisza nasze myśli.
Jedno jest pewne. Nie wyeliminujemy z życia ani wyzwań, ani kłopotów, ani ważnych dla nas celów i trudności w ich zdobywaniu. DZIAŁANIE jest konieczne, dla naszego osobistego i cywilizacyjnego rozwoju. Ale! Wszędzie potrzebna jest RÓWNOWAGA. DZIAŁANIE musi być ZRÓWNOWAŻONE BYCIEM. Inaczej się… rozpadniemy.