Kategorie
Artykuły

10 „złotych myśli” uważności

2 min

10 „złotych myśli” uważności

1. Umysł jest wspaniałym sługą, ale strasznym mistrzem. Kiedy używasz umysłu do rozwiązywania problemów, tworzenia, tłumaczenia zjawisk, przetwarzania informacji – używasz umysłu. Kiedy działasz pod wpływem nieuświadomionych myśli i związanych z nimi emocji, to umysł używa ciebie. Co więcej, stając się niewolnikiem umysłu, stajesz się niewolnikiem przeszłości. Umysł jest jak komputer, tworzy nowe na bazie tego, co już ma w bazie danych (= zna z przeszłości).

2. Mózg nie odróżnia tego, co dzieje się w twoim umyśle, od tego, co dzieje się naprawdę. Reakcja emocjonalna powstaje w twoim ciele zarówno wtedy, kiedy realnie czegoś doświadczasz, jak i wtedy, gdy odgrywa się to jedynie w sferze twoich wyobrażeń. 

3. Myśli to tylko myśli. Myśli to wytwory umysłu, a umysł jest jak małpa (ang. monkey mind) – wpada na genialne pomysły i cudowne rozwiązania, ale równie często dłubie w nosie i drapie się po tyłku! Koniec końców, to nie twoje myśli mają znaczenie, ale to co pod ich wpływem zrobisz (lub nie). Co więcej, nie jesteś swoimi myślami. Myśli to nie fakty, więc nie musisz im wierzyć. Ani się z nimi identyfikować. Za to możesz je obserwować.

4. Ciało nigdy nie kłamie. Umysł potrafi wszystko zracjonalizować, wybielić, wytłumaczyć, usprawiedliwić, wybronić. Ciało zawsze mówi prawdę. Czując i znając swoje ciało wiesz, co się z tobą dzieje wtedy, kiedy to się dzieje.

5. Życie dzieje się tylko tu i teraz. Jeszcze nigdy tak się nie zdarzyło i nigdy tak się nie zdarzy, żeby twoje życie toczyło się kiedy indziej niż teraz (E. Tolle). Wczoraj minęło, jutro jeszcze nie nadeszło. Jedyne, co istnieje naprawdę, to chwila teraźniejsza.

6. Ciało jest zawsze obecne. Umysł wiecznie podróżuje po linii czasu, ale ciało zawsze jest w teraz. Węch, smak, wzrok, słuch, dotyk – kiedy używasz ich świadomie stajesz się obecny/a, wychodzisz z głowy i kotwiczysz uwagę w chwili teraźniejszej. Dosłownie i w przenośni – wracasz do (zdrowych) zmysłów.

7. Energia podąża za uwagą. To na czym koncentrujesz uwagę, zasilasz energią. Dzięki temu (lub przez to) rośnie w siłę i nabiera mocy. 

8. Oddech = kotwica teraźniejszości. Każdy oddech wydarza się w ciele tylko raz. I już nigdy się nie powtarza. Kiedy zwracasz uwagę na konkretny wdech i wydech, to zauważasz ten jedyny, który akurat teraz przetacza się przez twoje ciało. Koncentracja na oddechu to najprostszy sposób by wrócić uwagą do tu i teraz.

9. Akceptacja = brak oporu wobec tego, co i tak już jest, takie jakie jest. Najwięcej energii wytracasz nie dając zgody na to, co i tak już się wydarzyło. Pytając: „Dlaczego ja?” walczysz z tym, czego i tak nie możesz zmienić.

10. Self-compassion is the new black. To jak traktujesz siebie (szczególnie w chwilach słabości i trudności) odzwierciedla twój stosunek do innych w podobnych momentach. Samowspółczucie uczy cię być dla siebie przyjacielem/przyjaciółką. Traktując siebie z miłością, uczysz się kochać innych. Bezwarunkowo.

Przeczytaj także

Czy wewnętrzny krytyk beszta nas z miłości?
Ofiara - więzień przeszłości. (+ AUDIO)
Sześćset odcieni szarego. (+ AUDIO)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *